Nasz pierwszy raz z prawdziwym Food Truckiem. Do tego ze sławnym Curry up. Takim o którym wszyscy znajomi pisali na swoich wall-ach że: „wow”, że „mega” … i takie dotkliwe rozczarowanie. Eh… życie.
Nasz pierwszy raz z prawdziwym Food Truckiem. Do tego ze sławnym Curry up. Takim o którym wszyscy znajomi pisali na swoich wall-ach że: „wow”, że „mega” … i takie dotkliwe rozczarowanie. Eh… życie.