Jak pisaliśmy w jednym ze wcześniejszych wpisów, na Maltę polecieliśmy głownie po to, by jeść. I dobrze się do tego przygotowaliśmy. A że lista potraw do spróbowania była długa, ucieszyliśmy się gdy natrafiliśmy na miejsce o nazwie Restauracja Victoria w pobliskiej Bugibba.
.
Restauracja Victoria – Witamy
Restauracja Victoria w swojej karcie, oprócz wszechobecnej pizzy i burgerów oferuje też coś, wobec czego nie potrafiliśmy przejść obojętnie. Mianowicie tzw. Maltese set menu. Jest to zestaw dań, który w całości składa się z samych maltańśkich przysmaków. Dokładnie takich samych jak te, które skrupulatnie ładniejsza połowa tego bloga wypisała na naszej wyjazdowej liście. Zabawne, że kilka wieczorów wcześniej zignorowaliśmy to miejsce, odstraszeni ilością włoskich i amerykańśkich przysmaków. Bo ten maltański fragment w menu jakoś nam umknął. Tego dnia postanowiliśmy jendak zawitać do Victorii. Usiedliśmy na zewnątrz, wśród innych obiadujących w Victorii ludzi, którzy namiętnie pochłaniali swoje pizze i burgery z frytkami i czekaliśmy na kelnera. A gdy wreszcie się pojawił, zamówiliśmy nasze zestawy oraz butelkę czerwonego, lokalnego wina – Citadella. Ono również znajdowało się na naszej liście, w sekcji napoje, gdzieś pomiędzy lokalnym piwem Cisk a brytyjskim napotem Kinnie. Wino z miejsca nam posmakowało. Mimo że czerwone, nie było ani ciężkie w smaku, ani wodniste. A zapach obiecywał dokładnie to, co potem czuł język. I tak zaczęła się nasza maltańśka kulinarna przygoda.
Przystawka
W zestawach, które zamówiliśmy na przystawkę mieliśmy do wyboru: półmisek maltańskich przekąsek, zupę aljotta oraz makaron tagiatelle z sosem z królika. Szybko doszliśmy do wniosku, że o kompozycji naszych zestawów decyduje ładniejsza połowa tego bloga, jako ta bardzej rozeznana w temacie, bowiem silniejsza połowa była bardziej od zwiedzania i muzeów. Tak podzieliliśmy się przed wyjazdem i tego podziału postanowiliśmy się trzymać. Dlatego dla silniejszego ładniejsza wybrała makaron z królikiem, a dla siebie zupę rybną z pomidorami. Jednak gdy po chwili kelner przyniósł nasze przystawki, zatkało nas. Wielkość porcji była przerażająca, a przypominamy że byliśmy dopiero na początku naszej kulinarnej przygody w miejscu Restauracja Victoria. Zupa jak się później okazało, była jedną z lepszych jakie jedliśmy na wyspie. Dobrze doprawiona, mocno rybna, a pomidorowy posmak fajnie dopełniał całości. Z kolei makaron był maltańaką klasyką, co też zrozumieliśmy dopiero kilka dni później. Bowiem okazało się, że zielony groszek i marchewka królują prawie w każdym maltańskim daniu: od zup, po gulasze i sosy. Całość smaczna i szybko podana.
Danie główne
Jako dania główne do wyboru mieliśmy: bragioli, stuffat Tal-Fenek oraz lokalną rybę w sosie z pomidorów i kaparów. Bragioli to wolno gotowana w winie wołowina, zawinięta w boczek i nadziewana jajkiem na twardo. I to właśnie danie zostało zamówione dla silniejszego. Z kolei stuffat Tal-Fenek to gulasz z królika, na który tego dnia zedycowała się ładniejsza. Obydwa dania przyniesiono nam w tempie ekspresowym. Nie mieliśmy więc szans odetchnąć po sutych przystawkach. Gulasz ładnej zasmakował. Nigdy wcześniej nie jadła królik, więc podeszła do tego dania z dużą dozą ciekawości. Mięso królika zaskoczyło ją w smaku swoją deikatnością i kruchością. Całość ugotowana w sosie pomidorowym, z dużą ilością groszku i marchweki. Z kolei wołowina silniejszego nie przypadła mu do gustu. Według niego była zbyt sucha. Z dodatków, które towarzyszyły obydwu daniom najbardziej zasmakowały nam grilowane warzywa (bakłażan, cebula, marchewka). I pieczone ziemniaki, posypane czyść, co smakowało jak lukrecja.
Deser
Na koniec, mocno przejedzeni, bo trzeba przyznać, że porcje w Restauracji Victoria są olbrzymie, zabraliśmy się za kawę i pistacjowy deser. Zmrożony, warstwowy, niesłodki co odkryliśmy z ulką. No i Bajtrę, likier z opuncji figowej, w sam raz na przejedzony żołądek. Reasumując: jeżeli chcecie w jednym miejscu doświadczyć maltańśkich smaków, to Restauracja Victoria jest miejscem dla was. Radzimy tylko udać się tam na czczo.
Restauracja Victoria
Bay Square, Bugibba, Malta
www.victoria.com.mt
Jedna myśl na temat “Restauracja Victoria w Bugibba”