Wczoraj pojechaliśmy do Kryspinowa, żeby poobcować z naturą, poczytać książki i oczywiście zjeść coś treściwego. I tak trafiliśmy do miejsca o nazwie Pizzeria Paolo, gdzie zjedliśmy burgery (sic!).
Wczoraj pojechaliśmy do Kryspinowa, żeby poobcować z naturą, poczytać książki i oczywiście zjeść coś treściwego. I tak trafiliśmy do miejsca o nazwie Pizzeria Paolo, gdzie zjedliśmy burgery (sic!).