Niewielki zadaszony ogródek, ukryty między dwoma kamienicami, oświetlony feerią światełek i ozdobiony grafikami – tak w skrócie latem prezentuje się Restauracja Starka na krakowskim Kazimierzu.
Sami o sobie
„W pobliżu tętniącego życiem Placu Nowego, ukryty mały „skarb” Kazimierza – Restauracja Starka. Jak wódka STARKA* – polska, tradycyjna, z pięknymi kolorami i smakiem. W naszym menu króluje kuchnia polska, którą wzbogaciliśmy o nowoczesne akcenty (…). Dwie przytulne sale z odważnymi, czerwonymi ścianami pokrytymi oryginalnymi grafikami berlińskiego grafika i ilustratora Henricha Zille przeniosą Cię w klimat międzywojennego Kazimierza„.
My najbardziej lubimy zaglądać tu latem, gdy otwarty jest ogródek restauracji, schowany między dwoma budynkami, uroczo oświetlony wieczorem, z przyjemną dla ucha muzyką.
* „Cały proces produkcji Starki trwa od kilku do nawet 70 lat a tradycja produkcji sięga 500 lat. Niepowtarzalną bursztynową barwę Starka zyskuje w trakcie naturalnej reakcji z dębowym drewnem. To właśnie czas, odpowiednie drewno i sekretne składniki dodawane do „surówki” żytniej są odpowiedzialne za szlachetny smak okowity STARKA„.
W menu
Od pierogów Pani Rysi, śledzi z wódką Pani Czesi i grillowanych kiełbasek Pana Edka z Muchówki, przez zupy, sałatki, po golonkę, polędwiczki wieprzowe, kaczkę, policzki wołowe, maczankę, burgera i stek z polędwicy wołowej, a na deserach kończąc.
Dla wegetarian tatar z pieczonego buraka, chłodnik, sałatki i buraczane kopytka z warzywami.
Do tego wina, koktajle, autorskie nalewki.
Nasz wybór
Prawdą jest, że przychodząc do Starki jesteśmy trochę monotematyczni. Najczęściej zamawiamy po prostu steka z polędwicy wołowej, który w zimie podany jest pod kopułką wypełnioną dymem a latem z fasolką szparagową. Do tego Aperol Spritz Premium i wieczór uznajemy za udany. Jedzenie jest bardzo smaczne, ciekawie skomponowane i podane, miła obsługa, ładne otoczenie. Polecamy na kolację we dwoje.
ul. Józefa14, Kraków Kazimierz
Więcej o nas tu: klik, na naszym Facebooku i Instagramie