Bułeczki z czarnuszką wg bloga Jasiek Kuroń gotuje

Szef zachwala bułeczki z czarnuszką jako idealne do domowych burgerów. My upiekliśmy je sobie na śniadanie, do naszej pieczonej szynki do chleba. Z podanych w przepisie proporcji bułeczki wychodzą dosyć słodkie, ale nie przeszkadza to nam w łączeniu ich z mięsem.

Kilka słów o przepisie

Przepis na te bułeczki jest szybki, łatwy i przyjemny. Znajdziecie go tu: klik. My pokusiliśmy się o małe modyfikacje, które wymusiła na nas aktualna zawartość lodówki. Oraz wrodzone lenistwo i niechęć do chodzenia po sklepach. Mimo że jeden mamy pod nosem, ale komu by się chciało w taki ziąb. Ale do sedna. Jeśli chodzi o proporcje, to kurczowo trzymaliśmy się tych podanych w przepisie. Zrezygnowaliśmy tylko z sezamu, a zamiast niego daliśmy aromatyczną czarnuszkę. Na koniec zaś nie posmarowaliśmy bułek rozbełtanym jajem z wodą, bo jaja zwyczajnie się skończyły. Z podanych składników wyszło nam jedenaście bułeczek, mniejszych i nieco większych, w zależności jak ładniejszej urwało się ciasto. Jak widać na zdjęciu, i bez jajka ciasto ładnie się zrumieniło. Piekliśmy tyle i ile było w przepisie, z termoobiegiem. Bułeczki są dość mocno zbite w środku, dlatego choć małe są dość sycące. I racja, idealnie będą pasowały do burgerów. Silniejszy był zachwycony, ładniejszej też smakowało. Ten przepis na bank zagości w naszym menu na stałe.

Bułeczki z czarnuszką
Bułeczki z czarnuszką

Więcej naszych przepisów tu: klik oraz na naszym Instagramie. Dodatkowo wszystkie popełnione przez nas wypieki umieszczamy pod jednym linkiem: klik. Znajdziecie tu przepisy na chleb, bajgle, proziaki oraz bułeczki.

3 myśli na temat “Bułeczki z czarnuszką wg bloga Jasiek Kuroń gotuje

  1. Pingback: domowe pieczywo

Dodaj komentarz