Nie ma nic bardziej pysznego niż porcja żeberek w sosie miodowo-śliwkowym, podana z tłuczonymi ziemniakami i buraczkami na ciepło. Przedstawiamy wam nasz własny Dzień Żeberek i Warsztat po Polsku na krakowskim Kazimierzu.
Kuchnia polska
Stęsknieni za polską kuchnią, a zwłaszcza za smakiem żeberek, postanowiliśmy wybrać się na Kazimierz, a dokładniej do miejsca zwanego Warsztat po Polsku. Tego dnia pogoda za oknem była dość kaprawa, cały dzień padało i nie zanosiło się na to, aby kiedykolwiek miało przestać. Ale jak już zapewne zdążyliście zauważyć, my po prostu UWIELBIAMY moknąć w deszczu, więc żeby tradycji stało się zadość i tym razem dzielnie postanowiliśmy usiąść na zewnątrz.
Na warsztat wzieliśmy
Po chwili miła kelnerka przyniosła nam menu, na które nawet nie spojrzeliśmy. Od początku było wiadomym że dziś jest dzień ŻEBEREK. No i zupy oczywiście. Bowiem dzień zupy trwa okrągły rok. Przynajmniej dla ładniejszej połowy tego bloga. Skusiliśmy się więc na klasyczną pomidorową z makaronem oraz chłodnik litewski. Chłodnik w całości zamówiony ale tylko w 1/3 zjedzony przez silniejszą połowę tego bloga, za to w 2/3 pochłonięty przez połowę ładniejszą.
W krótkich żołnierskich słowach
Szybko zamówione, równie szybko i z uśmiechem podane, smacznie i treściwie ugoszczeni w Warsztacie po Polsku wiemy, że koniecznie musimy to powtórzyć.
Warsztat po Polsku
ul.Miodowa 20, Kraków
https://www.facebook.com/Warsztat-po-Polsku-351429801689792/