Tym razem zdecydowaliśmy się odwiedzić czeską restaurację Hospudka u NAS, usytuowaną nieopodal Kładki Ojca Bernatki na krakowskim Kazimierzu.

Hospudka sama w sobie

To bardzo przyjemnie miejsce. Blisko Kładki Bernadki, z kilkoma stolikami na zewnątrz co okazało się fantastycznym rozwiązaniem w to upalne popołudnie. W środku zaś znajdziecie dwie przestronne sale, oraz bar. Na wejściu wszystkich gości wita ogromna maskotka Krecika, na zawieszonym na ścianie telewizorze możecie obejrzeć transmisje z meczów hokeja – narodowego sportu Czechów.

Czeskie specjały

Jeśli zaś chodzi o jedzenie, to karta Hospudki u NAS jest bardzo krótka. Ale za to znajdziecie w niej wszystkie klasyki czeskiej kuchni. My tego dnia zdecydowaliśmy się zamówić:

– na przystawkę i jako przekąskę do piwa wybraliśmy utopence, czyli małe, czeskie serdelki zamarynowane w occie, razem z cebulą,
– oraz klasyczny nakládaný hermelín, czyli czeski ser typu camembert, marynowany w oleju z dużą ilością cebuli i strączków papryki chili,
– jako danie główne zdecydowaliśmy się na hovězí guláš, czyli wołowy gulasz podawany razem z knedlikami,
– oraz smažený sýr czyli smażony panierowany ser, podany z frytkami i sosem tzatziki. 

Reasumując

Smak okazał się być obłędnym. Mieliśmy wrażenie że jemy kolację w samym centrum Pragi. Wspaniałe jedzenie, dobrze doprawione i przygotowane z oryginalnych czeskich produktów. Przemiła obsługa, sprawny serwis, krótka karta. Musicie tam zajrzeć, jeżeli gustujecie w czeskich specjałach.

Pub Hospudka u NAS
Mostowa 4, Kraków
https://www.facebook.com/hospudkaunas/