Jesienią, żeby trochę odpocząć i poobcować z naturą, postawiliśmy na Bieszczady na weekend! Ale głównie po to, żeby pogapić się w gwiazdy i zjeść turystyczne śniadnie czyt. chleb z konserwą i borowikową lub żurek w gorącym kubku. Udało się. Zrealizowaliśmy nasze plany w niespełna 48 godzin. I co, da się?Continue reading
Tag: Bieszczady
Łemkowski Gar – krakowskie Bieszczady?
Jak zapewne wiecie, jesteśmy wielkimi fanami naszych wspaniałych, polskich Bieszczad, ale także i tamtejszej kuchni. Już jakiś czas temu w Krakowie powstało miejsce, które miało się okazać namiastką tego klimatu. Mowa tutaj o restauracji Łemkowski Gar. Czy wrażenia kulinarne sprawią, że przeniesiecie się na chwile w magiczny rejon Bieszczad? Przyznajemy,Continue reading
Przystanek w drodze do domu, czyli kolejna wizyta w Bistro Przepis w Tarnowie
Są takie miejsca, do których po prostu chce się wracać, na myśl o których człowiekowi robi się ciepło na sercu. Dla nas jednym z takich miejsc jest Bistro PRZEPIS w Tarnowie, o którym pisaliśmy już w październiku tego roku.
Żegnamy Bieszczady, czyli placki z kaszy i garść podrobów w Oberża Biesisko
W drodze do domu zahaczyliśmy o restaurację Oberża Biesisko w miejscowości Przysłup.
Jesienne wspomnienie z Bieszczad czyli Paweł Nie Całkiem Święty, ale jaki smaczny!
Chociaż dopiero pierwsza połowa listopada, za oknem widzimy pierwszy śnieg w tym roku. Idą
Chata Starych Znajomych w Sanoku – tam po prostu trzeba się zatrzymać
Jest takie miejsce w Bieszczadach, gdzie każdy głodny podróżnik znajdzie coś dla siebie, a spragnieni lokalnych specjałów turyści nie będą chcieli odejść od stołu. To miejsce to Chata Starych Znajomych.
Tymczasem na Podkarpaciu, czyli bardzo nie Huculska restauracja w okolicy Ustrzyk Górnych
Decydując się na weekend w Bieszczadach mieliśmy jeden główny cel: zjeść! Porządnie, smacznie i przede wszystkim lokalnie. I tak trafiliśmy do miejsca o nazwie Restauracja Huculska.
Słów kilka o serze, czyli Bieszczadzka Koza z Podkarpacia
To jeszcze słów kilka o serach od szczęśliwej, bieszczadzkiej kozy. Skoro druga połowa tego blogu rozpłynęła się w zachwycie nad lokalnym browarem Browar Ursa Maior ja pozwolę sobie pozachwycać się bieszczadzkim nabiałem – czyli Bieszczadzka Koza w pigułce.
Smaki Podkarpacia, czyli Wilcza Jama na dziko, piwo Ursa Maior i ser prosto od Bieszczadzkiej Kozy
Jako, że długi, sierpniowy weekend dobiega już końca, chcielibyśmy podzielić się z wami dzisiaj jedną z trzech wizyt w restauracjach, które udało nam się odwiedzić podczas krótkiego wypadu w nasze piękne Bieszczady – Wilcza Jama, Bieszczadzka Koza i Ursa Maior.