Szukając miejsca na wspólną kolację z przyjaciółmi postanowiliśmy wybrać się do restauracji Filipa 18 Food Art Wine w pobliżu Starego Kleparza.
Słowem wstępu
Restauracja z artystyczną duszą, której ściany zdobią grafiki autorstwa krakowskich artystów z Polskiej Szkoły Plakatu. Do tego pięknie tapicerowane meble, solidne okrągłe stoły, miękkie światło a całości dopełniają szklane bibeloty i świece.
Autorskie menu, inspirowane kuchnią polską, przygotowane zostało z produktów kupionych na pobliskim Starym Kleparzu a opracował je szef kuchni Marcin Sołtys. Wieloletni kucharz w Wierzynku, laureat Złotego Ślimaka Slow Food Polska V, w 2019 roku nominowany na Szefa Kuchni Tradycyjnej Gault&Millau 2019 Polska. Spod jego ręki wychodziły dania, których smakowali m.in. prezydenci, kanclerze, sportowcy i gwiazdy, w tym Gerhard Schroder, Bronisław Komorowski, George Bush, Grzegorz Krychowiak, Kamil Stoch, Robert Kubica.
Nasz wybór
W Filipa 18 Food Art Wine macie do wyboru menu a la carte, menu bistro oraz menu degustacyjne w dwóch odsłonach, każde złożone z pięciu dań.
Posiłek w Filipa18 Food Art Wine rozpoczyna się małym amuse-bouche od szefa kuchni, które jednocześnie jest jego wizytówką i ma za zadanie przygotować Was na następujące po nim kulinarne doznania. Poczęstunkowi temu towarzyszy wypiekany na miejscu i na własnym zakwasie chleb oraz wyrabiane dawną metodą masło.
My tego wieczoru wybraliśmy na przystawkę ozorki cielęce z sałatką z dymki oraz rzepy, w sosie miodowo-musztardowy, z parmezanem i crunchem z boczku oraz bulion mięsny z lanym ciastem oraz pietruszką.
Kaczka Wata cukrowa
Z kolei jako danie główne zamówiliśmy nogę z kaczki podaną ze śliwkami, gorczycą, ziemniaki gratin i pomarańczowym sosem bigarade oraz policzek wołowy w sosie z czerwonego wina, podany na pęczotto z aromatem sera i serowym chipsem.
Na deser smak dzieciństwa, czyli słodka wata cukrowa z filiżanką bezkofeinowej kawy. Całość dopełniło czerwone chiant a następnie autorskie koktajle: obwarzanek (sezam, nori, śmietanka, ostoya), polskie śniadanie (goździk, ostoya, rabarbar, cytryna, miód) oraz utarte (pietruszka, ostoya, chrzan lillete blanc).
Reasumując: jest to idealne miejsce na kolację we dwoje, elegancką kolację z przyjaciółmi lub bliskimi dla np. uczczenia jakiejś ważnej uroczystości lub wydarzenia. Poza wystrojem i samym jedzeniem na pochwałę zasługuje również obsługa, która zaopiekuje się Wami i umili Wam czas dyskretnie dbając o to by niczego Wam nie zabrakło a wieczor upłynął w miłej i niczym niezakłóconej atmosferze. W międzyczasie zajrzy do Was też sam szef kuchni, by zapytać czy wszystko w porządku.
Jeżeli więc szukacie eleganckiej ale nie pompatycznej restauracji, z miłą obsługą i dobrym jedzeniem, w której poczujecie się dobrze przyjęci, to Filipa 18 jest adresem wartym zapamiętania. Szczególnie polecamy wybrać się tu na kameralną urodzinową kolację, dla uczczenia rocznicy czy podzielenia się z bliskimi dobrą nowiną.
Filipa 18 Food Wine Art Restaurant | Indigo Hotel
Świętego Filipa 18, Kraków
Więcej o nas tu: klik. I na naszym Instagramie.