Fasolka po bretońsku

Fasolka po bretońsku

Co ciekawe, w Bretanii nigdy nie słyszeli o tym daniu. Nazwa wzięła się jedynie stąd, że we Francji dania przyrządzane z fasolki po prostu nazywa się a la bretonne, a popularną odmianą fasoli w tym kraju jest coco de Paimpol, pochodząca właśnie z Bretanii. Dlatego, mimo nazwy kojarzącej się z Francją, danie to ma o wiele więcej wspólnego z amerykańską pieczoną fasolką Boston Baked Bean, niż z francuską Bretanią. Poniżej fasolka po bretońsku po polsku, z kiełbasą i pomidorami.

Przygotowanie fasolki

200 gram drobnej białej fasolki zalejcie wodą i zostawcie na noc. Następnego dnia fasolkę wraz z wodą przelejcie do garnka i gotujcie przez dwie godziny, aż fasola zmięknie.

Jedną cebulę pokrójcie w kostkę, ząbek czosnku zetrzyjcie na tarce, 5 kiełbasek wieprzowych pokrójcie w plasterki. Do osobnego garnka wlejcie dwie łyżki oliwy z oliwek, dodajcie cebulę pokrojoną w kostkę, starty na tarce ząbek czosnku i kiełbasę pokrojoną w plasterki. Całość usmażcie. Gdy cebula i kiełbasa zrumienią się, dodajcie ugotowaną i odcedzoną fasolę, puszkę krojonych pomidorów, sól, pieprz, liść laurowy, dwa ziarenka ziela angielskiego oraz płaską łyżkę majeraneku. Gotujcie całość przez 20 minut, pod przykryciem.

Lista zakupów – fasolka po bretońsku

200 gram drobnej białej fasolki (namoczonej przez noc)
5 kiełbasek wieprzowych
puszka krojonych pomidorów w puszce
1 cebula
ząbek czosnku

dwie łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz, liść laurowy, dwa ziarenka ziela angielskiego, majeranek

Więcej o nas tu: klik. I na naszym Instagramie

Dodaj komentarz