Do The Corner Cafe trafiliśmy szukając miejsca, w którym moglibyśmy zjeść prawdziwe, angielskie śniadanie. Wspominaliśmy już, przy okazji poprzednich wpisów, że kuchnia maltańska wiele czerpie z kuchni brytyjskiej, a stoi za tym historia tego miejsca. Na każdym kroku znleźć można restauracje, które oprócz pizzy i burgerów, serwują syte angielskie śniadania, owsiankę czy ziemniaczane zapiekanki i rybę z frytkami. My tego dnia postawiliśmy na klasykę, i tak trafiliśmy do The Corner Cafe.

Śniadanie mistrzów

The Corner Cafe znajduje się na uboczu, w jednej z uliczek prowadzących do głównej ulicy w Bugibba. To taka mała, rodzinna knajpka, gdzie właścicielka sama sobie jest sterem i okrętem. A może to tylko wczesna pora dnia sprawiła, że tego dnia była tam sama z córką. Jednak na brak ruchu nie mogła narzekać, bo oprócz nas, w środku kilka stolików było już zajętych. Głównie przez brytyjskie, starsze wiekiem małżeństwa. Ale wróćmy do jedzenia. Tego dnia daliśmy się ponieść naszym zachciankom, i zainspirowani jedzeniem współśniadaniących, zamówiliśmy angielską klasykę. Wielkość porcji, jakie otrzymaliśmy przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Dwa sadzone jaja, z żółtkiem dokładnie w punkt, pieczone kiełbaski, mocno ziołowe, bekon, fasolka w sosie pomidorowym, smażone pieczarki i pomidor. Do tego chrupiące tosty, masło i czarna kawa. Niebo w gębie!

Reasumując

Po tak obfitym śniadaniu, głód dopadł nas dopiero wieczorem, mimo że przez cały dzień zwiedzaliśmy okoliczne zabytki. No i sama pani właścicielka tego miejsca, która zrobiła na nas niesamowite wrażenie. Dawno już nie spotkaliśmy w restauracji tak sympatycznej i ciepłej osoby.

Corner Cafe
Triq il-Lampuki, San Pawl il-Baħar, Malta
https://www.facebook.com/The-Corner-Cafe-St-Pauls-Bay-244636715983701/