Pyszne, pachnące jesienią dyniowe bułeczki z makiem i powidłami śliwkowymi.
Przygotowanie bułeczek
Dynię Hokkaido umyjcie, pokrójcie w ćwiartki i pieczcie w piekarniku przez 35 minut, w 180 stopniach, z termoobiegiem.
Po upieczeniu obierzcie ją ze skórki, wydrążcie pestki, wystudźcie i zblendujcie na gładkie puree.
W miseczce zmieszajcie zmielony mak z powidłami śliwkowymi.
W szklance zmieszajcie pokruszone świeże drożdże z cukrem trzcinowym i ciepłym mlekiem. Wymieszajcie i odstawcie na 10 minut.
Do miski wsypcie mąkę, ksylolitol, dodajcie ekstrakt z wanili szczyptę soli, olej rzepakowy, zaczyn z drożdży oraz 200 gram puree z dyni.
Przy użyciu haków wyróbcie gładkie ciasto. U nas trwało to 15 minut. Następnie przykryjcie miskę ściereczką i odstawcie w ciepłe miejsce na godzinę, do wyrośnięcia.
Po tym czasie przemieszajcie ciasto jeszcze raz, żeby uwolnić powietrze i posypanymi mąką dłońmi odzywajcie po kawałku. Ciasto będzie się kleić, stąd dodatkowa mąka.
Formujcie kulki, następnie rozpłaszczcie je na placek, na środek nałóżcie nadzienie z maku i powideł, sklejcie boki do środka i uformujcie ponownie kulkę z ciasta.
Każdą kulkę obwiążcie sznurkiem (jak na zdjęciu) i odłóżcie na kratkę, wyłożoną papierem do pieczenia.
Uformowane bułeczki posmarujcie rozbełtanym żółtkiem i pieczcie 25 minut, w 180 stopniach, z termoobiegiem.
Po wystudzeniu rozetnijcie sznurki, a dodatkowo możecie bułeczki polać lukrem.
Lista zakupów – Dyniowe bułeczki z makiem:
- 1 dynia Hokkaido
- 500 gram mąki pszennej (u nas typ 00 do pizzy)
- 50 gram świeżych drożdży
- płaska łyżka cukru
- 120ml ciepłego mleka
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 120 gram ksylolitu
- szczypta soli
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanili
- 4 łyżki mielonego maku
- 4 łyżki powideł śliwkowych
- żółtko
Więcej o nas tu: klik, na naszym Facebooku i Instagramie.