Em oi

Em oi – nowa restauracja na krakowskim Ruczaju

Twoja podróż do Wietnamu rozpocznie się z chwilą, gdy wypowiesz magiczne słowo „em oi”. Tak twierdzą właściciele restauracji, postanowiliśmy więc wybrać się tu na kolację.

Em oi

Adres pod którym mieści się Em oi powinien być Wam znany. Pisaliśmy o nim już dwa razy. Najpierw o kawiarni Cztery Pory Roku, potem o Lemongrass. Dziś po poprzednich właścicielach nie ma już śladu. Za to jest nowe. Kuchnia wietnamska.

Karta

Karta Em oi jest fajnie zrobiona. Przy każdej potrawie znajduje się opis dania oraz informacja o jego historii i pochodzeniu. Potrawy dzielą się na trzy główne kategorie: z ryżem, makaronem oraz dania kuchni azjatyckiej ale poza Wietnamem. Do tego sałatki, przystawki i napoje, w tym wietnamska kawa czy herbata przyrządzana dla rodziny królewskiej.

Próbujemy

Na przystawkę zamówiliśmy szaszłyki z wieprzowiny i krewetek, grilowane na trawie cytrynowej. Pyszne danie, soczyste mięso i genialny aromat cytryny. Danie to pochodzi ze środkowej części Wietnamu i nazywa się nem lui hue. Do tego tradycyjne kim chi, lekko pikantne, z kapusty pekińskiej.

Nem lui hue

Jako danie główne wybraliśmy zestaw dla dwóch osób zwany set bun. W zestawie tym znajdziecie cztery rodzaje mięsa podane z dwoma sosami (słodkim i pikantnym) oraz makaronem. A dokładniej, na półmisku znajdują się: cha, nem lui, nem ran i bo la lot. Innymi słowy są to smażona wieprzowina i szaszłyki z przystawki. Do tego rolki wieprzowo-wołowe zawinięte w liście pieprzowca. A z kolei nem ran to marynowana wieprzowina z makaronem, grzybami i warzywami zawinięte w papier ryżowy, smażone na głębokim oleju. Mięso genialne, każde jedno zachwycało nas swoim smakiem, delikatnością i ilością ukrytych w nim smaków. Polecamy ten zestaw wszystkim, którzy chcą zaznajomić się z kuchnią wietnamską. Jedyny minus, a w zasadzie rekomendacja – makaron był całkowicie zimny, co zgrzytało z resztą dania. Dodatkowo trzeba uzbroić się w cierpliwość, na nasze danie czekaliśmy ponad godzinę. Nam to nie przeszkadzało, mieliśmy czas.

Set bun

Em oi – Lubostroń 22, Kraków

Więcej naszych recenzji tu: klik. I na Instagramie.

Dodaj komentarz