Dzisiaj w menu daktylowe batoniki z ziarnami i penaut butter, bez pieczenia, idealne na szybką przekąskę w ciągu dnia.
Przygotowanie batoników
Daktyle zalejcie wrzątkiem i odstawcie na kwadrans. Po tym czasie odsączcie je z wody. Upewnijcie się czy nie mają pestek.
Na suchej patelni uprażcie nasiona słonecznika i dyni, wystarczy kilka minut, od czasu do czasu mieszając, by się nie przypaliły.
W blenderze zmiksujcie daktyle, penaut butter i płatki owsiane. Masa nie będzie idealnie gładka, ponieważ składniki są zbyt suche i zaklejąją noże blendera. Miksujcie po prostu tyle ile się da, zanim blender stanie w płomieniach.
Teraz do daktylowej masy dodajcie uprażone ziarna, drobno pokrojone suszone figi oraz kakao. Całość porządnie wymieszajcie łyżką i przełóżcie do prostokrątnej foremki (my mamy takie sprytne szklane z Ikea, z plastikowym wieczkiem na zatrzaski).
Wygładźcie powierzchnię masy, by równomiernie rozłożyła się w całym naczyniu, przykryjcie i wstawcie do lodówki na 5 godzin.
Po tym czasie pokrójcie masę w paski, tak by powstały małe batoniki.
Lista zakupów – daktylowe batoniki
- 200 gram suszonych daktyli
- 100 gram suszonych fig
- po 50 gram ziaren słonecznika i dyni
- 3 łyżki penaut butter
- 4 łyżki płatków owsianych
- 2 łyżki kakao
Rada: do albo zamiast ziaren możecie użyć dowolnych bakali, orzechów, suszonych owóców.
Więcej o nas tu: klik, na naszym Facebooku i Instagramie.