Święta Bożego Narodzenia bez sernika to nie święta, a nową tradycją niech się stanie sernik baskijski, uznawany za najbrzydzszy na świecie, bo przypalony, bo nieforemny. Ale za to jaki pyszny!
Przygotowanie sernika
Do miski przełóżcie serki Philadelphia (8 opakowań da Wam kilogram masy serowej), dodajcie 200 gram cukru (możecie więcej, jeżeli wolicie bardziej słodki sernik, przy tych proporcjach max 300 gram) i utrzyjcie na gładką masę. Następnie dodajcie 7 jajek, szczyptę soli i 20 gram cukru waniliowego. Ponownie utrzyjcie całość na gładką masę. Teraz wlejcie 550ml śmietanki 36% i zmiksujcie, aż płyn połączy się z masą serową. Dodajcie 55 gram mąki pszennej i wmieszajcie ją masę sernika. Gotowe.
Pieczenie
Foremkę wysmarujcie cieńką warstwą masła i wyłóżcie ją papierem do pieczenia. Papier powinien wystawać na sztywno jakieś 10cm powyżej krawędzi formy do pieczenia.
Przelejcie masę serową do foremki, wygładźcie jej powierzchnię i pieczcie przez 70min w 200 stopniach, bez termoobiegu. Po upieczeniu, wyciągnijcie sernik baskijski z piekarnika i wystudźcie.
Sernik opadnie, ale tak właśnie ma być.
Lista zakupów – sernik baskijski
1kg serka Philadelpia (czyli 8 pudełek po 125 gram)
230 gram cukru
7 jajek
550 ml śmietanki 36%
20 gram cukru waniliowego
55 gram mąki pszennej
szczypta soli
Rada: sernik baskijski jest słowany w smaku, dlatego używa się do niego serków Philadelphia. Dodatkowo, sernik na górze skarmelizuje się, przez co będzie wyglądał na spalony, ale taki nie jest, wręcz przeciwnie – jest bardzo delikatny w smaku.
Więcej naszych przepisów znajdziecie tu: klik. I na naszym Instagramie. Inne ciekawe kulinarne tradycje i święta tu: klik.