Danie bez mięsa, czyli zapiekany szpinak z batatami. Do jego przygotowania dodatkowo bedziecie potrzebować jogurt naturalny, cebulę i czosnek, przyprawy. Szybko się robi, jeszcze szybciej zjada.
Spód z batatów
Aby przygotować spód z batatów, musicie podsmażcie je na oleju, a wcześniej pokroić w miarę cieńkie plastry. U nas zeszły trzy sztuki, ale były one średniej wielkości jak na możliwości wzrostowe takiego batata. Następnie przełóżcie je do naczynia żaroodpornego i wyłóżcie nimi spód oraz boki.
Zapiekany szpinak z batatami – nadzienie
Na tej samej patelni, na oleju podsmażcie pół cebuli. Nasza, w przeciwieństwie do średniego batata, była cholernym gigantem. Istny Guliwer wśród cebul, dlatego daliśmy pół. Jak wasza cebula nie cierpi na gigantyzm, dajcie całą. Pokrójcie ją w kostkę, zeszklijcie i dodajcie starte na tarce dwa ząbki czosnku. Po minucie, dwóch dodajcie 200 gram szpinaku baby. Usmażcie wszystko razem po czym przełóżcie do miski. Tam wlejcie 300 ml jogurtu naturalnego, sól i pieprz oraz szczyptę gałki muszkatołowej i jedno jajko. Na koniec dosypcie 20 gram startego parmezanu. Może też być grana padono albo pecorino. Co tam w lodówce macie. Wymieszajcie i przełóżcie masę do batatów.
Pieczcie 40 minut w 180 stopniach, bez przykrycia, z termoobiegiem.
Więcej naszych przepisów tu: klik. I na naszym Instagramie.