Ładniejsza połknęła bakcyla i namiętnie zgłębia tajniki kuchni japońskiej. Silniejszy chodzi cały w skowronkach, bo takich dań jeszcze nie jadł. Zapraszamy więc na debiut Ładniejszej – Kuchnia japońska: miso-shiru. A więcej w temacie Cała prawda o kuchni japońskiej przeczytacie tu: klik.
Przygotowanie zupy
Algi zalejcie 200ml ciepłej wody i odstawcie na 5 minut. Gdy napęcznieją, odcedźcie je z wody.
Jajka ugotujcie na twardo (albo według instrukcji opisanej w Cała prawda o kuchni japońskiej – w sekcji jajka).
W garnku zagotujcie 300ml wody i wrzućcie do niej kostkę mrożonego makaronu ramen. Mieszajcie, aż makaron poodkleja się od siebie i gotujcie aż zmięknie (kilka minut). Odcedźcie i odstawcie na bok.
Do garnka wlejcie 1,5 litra wody, dodajcie bulion dashi, wymieszajcie i zagotujcie.
Zestawcie bulion z ognia, dodajcie sos sojowy, mirin oraz pastę miso i mieszajcie tak długo, aż miso się rozpuści. Chwilę to potrwa.
Następnie dodajcie wymoczone algi i ponownie podgrzejcie zupę (minutę, dwie), ale nie zagotowujcie żeby miso nie straciło swoich właściwości.
Na talerz nałóżcie ugotowany makaron ramen, połówkę jajka i zalejcie ciepłą zupą miso-shiru. Smacznego!
Lista zakupów – kuchnia japońska: miso-shiru
- 10 gram bulionu dashi w proszku
- łyżeczka honteri mirin
- łyżka jasnej pasty miso
- łyżka jasnego sosu sojowego
- łyżka suszonych wakame (algi)
- 280gr mrożonego makaronu ramen
- dwa jajka
Nasze składniki kupiliśmy w na krakowskim Kazimeierzu, w sklepie Asia Deli -delikatesy azjatyckie Kraków (ul. Węgłowa 1, sklep prowadzi też sprzedaż przez internet). Nasza lista zakupów:
- pasta miso Hikari biała (z fermentowanej soi i ryżu, waga opakowania 400gr),
- makaron ramen mrożony (opakowanie ma 720gr i zawiera 5 kostek makaronu),
- dashi (bulion japoński instant, na wagę),
- honteri mirin (płynna przyprawa ze słodkiego wina ryżowego ale bez alkoholu, sprzedawana w sklepie jest bez alko i sprzedawana jest plastikowych buteleczkach o pojemności 200ml),
- glony wakame PanAsia (na wagę).
Więcej o kuchni japońskiej przeczytacie tu:
Więcej naszych przepisów znajdziecie tu: klik. I na naszym Instagramie.