Sytuacja jest jaka jest, dlatego jeżeli tylko możemy, to wspierajmy lokalne biznesy – Kraków Podgórze niech będzie jednym z pierwszych takich miejsc.
W ostatni weekend wybraliśmy się tutaj na 4-godzinny spacer, gdzie odkryliśmy kilka naprawdę fajnych i wartych polecenia miejsc.
Z Podgórzem jest o tyle ciekawie, że przez długi czas Ładniejsza nie przepadała za tą dzielnicą. Na spacery czy chodzenie po restauracjach od zawsze jeździło się na Rynek albo Kazimierz. Na Podgórze wpadało się jedynie na Kalwaryjską, by upolować coś w gęsto usianych tu second-handach, czy lombardach. Długa, głośna od tramwajów i samochodów ulica, pełna byle jakich, bijących po oczach szyldów Kalwaryjska nie zachęcała do dalszych eksploracji, co rzutowało na całe Podgórze. Ale dziś to się zmieniło.
Targ Pietruszkowy
Po pierwsze Podgórze ma swój własny, mały lokalny targ, czynny przez cały rok, na który dwa razy w tygodniu zjeżdżają się okoliczni rolnicy. Stoiska targu rozstawione są na placu Niepodległości przy KS Korona oraz w piwnicy klubu sportowego. Wystawiają się tu zarówno gospodarstwa ekologiczne jak i konwencjonalne. A dla tych którym na Podgórze nie po drodze, Targ Pietruszkowy oferuje Pietruszkową Paczkę z dowozem pod wskazany adres. W ich internetowym sklepie możecie zamawiać: owoce i warzywa, mięso i ryby, nabiał, przetwory, wyroby garmażeryjne, pieczywo i wiele, wiele więcej. Zamównienia przyjmowane są od środy od godziny 11:00 do czwartku do godziny 10:00. Dostawa odbywa się w soboty. Więcej tu: klik.
Terra. Studio Ceramiki. Barbara Pudełko
Fantastyczne miejsce w pobliżu Kościoła pw. św. Józefa przy ulicy Andrzeja Potebni 6. Zawędrowaliśmy tu w poszukiwaniu kubka dla Ładniejszej, który wpasowałby się w jej nowo urządzony, domowy kącik biurowy, a wyszliśmy z milionem skarbów.
Wszystkie sprzedawane tu przedmioty są ręcznie robione i dekorowane. A właścicielka, pani Barbara jest bardzo miłą i ciepłą w obyciu osobą, która chętnie doradzi i podpowie, co wybrać. Dzięki niej wróciliśmy do domu z przepięknymi filiżankami, glinianymi podkładkami pod nie i kubeczkiem, jak się okazało dla Silniejszego. Szczerze polecamy Wam to miejsce, a sami na pewno nie raz tu jeszcze zajrzymy. Oprócz przedmiotów użytkowych, jakich jak kubki, filiżanki, miseczki czy czarki, znajdziecie tu też całą masę różnych figurek i dekoracji. Uwaga: płatność tylko gotówką!
Chrzan polish tapas
Ponieważ na Podgórze przyszliśmy na piechotę, co zajęło nam ponad godzinę, to po zakupach na Targu Pietruszkowym i w Studiu Ceramiki Terra przyszedł czas na obiad. Wychodząc z ulicy Andrzeja Potebni i kierując się w dół Rynku Podgórskiego natrafiliśmy na restaurację Chrzan polish tapas. A że Silniejszy uwielbia tapas, a i Ładniejsza ma dobre skojarzenia, postanowiliśmy tu zajrzeć i posilić się czymś dobrym.
Na przystawkę zamówiliśmy po lampce wina, czerwone dla Silniejszego i różowe dla Ładniejszej.
Z kolei do jedzenia wybraliśmy deskę z pastą rybną, marynowanymi borowikami, ogórkiem kiszonym i suszonymi śliwkami oraz słodko-ostry boczek pieczony w starokrakowskim chlebie. Obywda dania bardzo smaczne, dobrze doprawione i ładnie podane. Do tego niby proste ale pyszne czekadełko w postaci firmowego sosu chrzanowego z chlebem. Obsługa miła, ładny wystrój. Polecamy, sami na pewno tu jeszcze zajrzymy, zwłasza że Silniejszy rozsmakował się w boczku i winie. W ich menu znajdziecie jeszcze takie ciekawostki jak tapas z białej kiełbasy czy kaszanki, a więcj informacji na ten temat tu: klik.
Bistro Durum
Aktualizacja z marca 2021: Chrzan zamknął swoje progi na jakiś czas, więc w zamian proponujemy Wam Bistro Durum, a dokładniej ich fantastyczne podpłomyki (w Google znajdziecie je pod nazwą Fajer Podpłomyki). My skusiliśmy się na podpłomyk z kaszanką, cebulą i jabłkiem oraz podpłomyk z ziemniakami i twarogiem. Mega pyszne, w sam raz na przekąskę podczas spaceru po Podgórzu.
Makutra Pop-up Bakery
W drodze do domu wstąpiliśmy jeszcze do Makutra Pop-up bakery. Warto śledzić ich Facebook-a, bo np. już jutro rozpocznie się wydarzenie zwane Sernikoboxy, czyli sernikowy zawrót głowy.
My tego dnia skusiliśmy się na kawałek sernika po baskijsku, zrobionego z serka Philadelphia o lekko słonym smaku i skarmelizowanej górze, sernik z musem pistacjowym oraz… cynamonkę z lukrem dla Silniejszego. Te dwa sernicznki, ich smak, tego po prostu nie da się opisać. A ten baskijski to już w ogóle! Stwierdzenie, że to najlepszy sernik jaki Ładniejsza jadła do tej pory, jest jak nic nie powiedzieć. Ten serniczek jest tak pyszny, tak lekki, tak kremowy… że aż płakać się chce, że nie kupiliśmy 5 kilogramów tego cuda! Serio, będąc w pobliżu zajrzyjcie do Makutra Pop-up Bakery. W środku jest bardzo kameralnie, raptem kilka stolików, do tego przyjemny dla oka wystrój, miła obsługa a ich wypieki warte są każdego dodatkowego centymetra w biodrach. Więcj tu: klik. Ale uwaga, czynne tylko w weekendy.
Zatem wspierajmy lokalne biznesy – Kraków Podgórze niech bedzie jedym z pierszych takich miejsc. A będąc w okolicy, koniecznie zajrzyjcie jeszcze do Parku Bednarskiego. To ulubiony park Ładniejszej, głównie dlatego że jest tu mnóstwo starych drzew (park założono końcem XIX wieku), wziesień i zaułków, a do tego biegają tu wiewiórki które, jeżeli ma się odrobinę szczęścia i cierpliwości (oraz ani grama lęku przed dzikim stworzeniem), chętnie biorą z ręki człowieka orzeszki. Więc zanim tu przyjdziecie, upewnijcie się że macie w kieszeni trochę orzechowych smakołyków.
Targ Pietruszkowy
ul. Kalwaryjska 9, Kraków
Godziny otwarcia: 13:00-17:00 (środy), 08:00-13:00 (soboty).
Terra. Studio Ceramiki. Barbara Pudełko
ul. Andrzeja Potebni 6, Kraków
Chrzan polish tapas – tymczasowo zamnięte!
ul. Rynek Podgórski 4, Kraków
Godziny otwarcia: 12:00-22:00 (od poniedziałku do piątku), 09:30-22:00 (weekendy).
Bistro Durum
ul. Rynek Podgórski 9, Kraków
Godziny otwarcia: 12:00-22:00
Makutra Pop-up Bakery
ul. Kalwaryjska 34, Kraków
Godziny otwarcia: 11:00-18:00 (tylko w weekendy).
Więcej o nas tu: klik. I na naszym Instagramie.
Jedna myśl na temat “Wspierajmy lokalne biznesy – Kraków Podgórze”